Cała podróż oparta była na tanich lotach tureckiej linii Pegasus, 30 euro na trasie Berlin-Stambuł, powrotny w takiej samej cenie. Dorzuciliśmy do tego bilet wewnętrzny pod granicę syryjską do Hatay (100 PLN) i bilet powrotny Bejrut-Stambuł 40euro. Ceny bardzo dobre jak na ferie zimowe.
Trasa berlińska podobna do ostatniej, z nowości i nowych obserwacji:
- niezidentyfikowany pomnik przed Reichstagiem, daty na płytach wskazują na ofiary Nazizmu, ale chyba nie jest to pomnik ofiar romskich...
- salon samochodowy przy alei Pod Lipami
- pomnik muru berlińskiego, który obrazuje, że była to konstrukcja "podwójna" - dwie linie muru oddzielone polem
-galeria sztuki nowoczesnej w jednym z berlińskich squatów
Robi się już nudno, ile można, rzadziej bywam w Warszawie :)