Hostel Apple, ul. Newski Prospekt 130 (główna arteria miasta), nocleg 45-55 PLN (w zależności od czasu rezerwacji), pomoc wizowa 650 rubli + 250 rubli rejestracja. Stosunkowo wysoka jakość (internet,tv,lokalizacja vis a vis dworca moskiewskiego, blisko metra), można jeszcze sprawdzić hostel graffiti. Kurs złotówka-rubel 1:10.
Białe noce- ciemno (szarawo) zaczyna robić się dopiero po 23, różnica czasu z Polską: 2h, kiedy w Polsce jest 22.00, w SPB jest północ.
W tym czasie do miasta nad Newą przybywa najwięcej grup turystyki zorganizowanej, wycieczki z reguły są stosunkowo drogie (np. 10dni za grubo ponad 2tys). Do Petersburga można dojechać znacznie taniej, trzeba jednak trochę się nagimnastykować, np. z wizami.
W 2003 r. SPB obchodził 300setną rocznicę powstania, odnowiono większość zabytków, ruszyła kampania zachęcająca do odwiedzin stolicy carów (starano się wtłoczyć do głów potencjalnych turystów,że nie ma tu niedźwiedzi). W porównaniu np. z Kijowem (gdzie notabene wszędzie "świeciły" flagi UE) miasto "zachodnie". Informacje turystyczne, sklepy z pamiątkami, w metrze trasy opisane w alfabecie arabskim, po angielsku opisy w muzeach. Euro i dolary można wymienić na każdym skrzyżowaniu, trzeba tylko uważać na prowizje od wymiany. Można sobie spokojnie poradzić bez znajomości cyrylicy.
Metro, najgłębsze na świecie, kilka linii, spore odległości między stacjami, zatłoczone, 22 ruble za żeton, do zobaczenia socrealistyczne stacje linii czerwonej (jedynki), zwłaszcza między Dworcem Bałtyckim a Awtowem (najbardziej "odstawiona" stacja).
Autobusy, 19 rubli, bilety kupuje się u bileterki, droższy jest komercyjny kurs "all newski prospekt": 22 ruble.
Jeśli chodzi o pamiątki, to polecam... pocztę na twierdzy pietropawłowskiej oraz stoiska nad kanałem gribojedowa (od strony Newskiego Prospektu przed cerkwią na Krwi). Są też sklepy z souvenirami na początku Newskiego Prospektu, w okolicach placu pałacowego.
Pamiętajcie,że po rosyjsku pałac(w Petersburgu i jego okolicach jest ich mnóstwo) to dworiec, dworzec to wogzał.
Kamienice przy Newskim Prospekcie robią wrażenie, samo miasto jest gigantyczne. Odległości bardzo duże, pałace liczne i fantastyczne, podobnie jak mosty i kanały.
SPB idealnie oddaje obecną we współczesnej Rosji "schizofrenię", połączenie dziedzictwa carskiego i sowieckiego (ul. sowiecka to najczęstsza nazwa ulic na terenie Federacji Rosyjskiej). Miasto carów, rewolucji i Lenina. Puszkin i Piotr I - oni najczęściej pojawiają się na pomnikach, założyciel miasta ma co najmniej 4pomniki (+ w Peterhofie), Puszkin co najmniej 3 (+ w Puszkinie). Lenin oczywiście również gęsto, na pomnikach i tablicach ("tu pierdnął Lenin" itp.). Kolejną ważną postacią jest Aleksander Newski (XIII w.), święty kościoła prawosławnego, książę nowogrodzki, obrońca Rusi przed Szwedami i Niemcami, jego ciało spoczywa w ławrze w Petersburgu, zwycięzca konkursu na rosyjskiego bohatera - "Imię Rosji" (2008).
Na autobusach zauważyłem wizerunek Arszawina, najlepszego obecnie rosyjskiego piłkarza.
Kościół katolicki św. Katarzyny, miejsce spoczynku Stanisława Poniatowskiego (obecnie na Wawelu). Msze codziennie 19 i 20 (po rosyssku), niedziela: 9.30, 12, 13.30(po polsku), 17, 19.
tanie loty na terenie Rosji: http://www.avianova.ru/index.wbp
o Rosjanach: w metrze widnieją ogłoszenia o "legalnej pomocy" w uzyskaniu prawa jazdy, miejsca na uniwersytecie...
Uwagi ze zwiedzania, dzień 1:
1) sobór kazański, przy Newskim Prospekcie, budowany na wzór watykańskiej San Pietro, kult narodził się w XVI w., a w 1612 r., w okresie walk Moskwy z Polakami, Kazańska Ikona Matki Bożej przybyła do stolicy wraz z pospolitym ruszeniem z Niżnego Nowogrodu. W 1904 r. została skradziona z Petersburga. Znalazła się w zbiorach prywatnych, następnie w Watykanie, przekazana Cerkwii w 2004 r. przez Jana Pawła II.
W soborze grób Michaiła Iłłarionowicza Goleniszczewa-Kutuzowa (ros. Михаил Илларионович Голенищев-Кутузов, ur. 16 września 1745 w Petersburgu, zm. 28 kwietnia 1813 w Bolesławcu) – rosyjski dowódca, od roku 1812 książę smoleński, a 31 sierpnia 1812 generał feldmarszałek. Uważany powszechnie (niekoniecznie słusznie) za architekta klęski kampanii rosyjskiej Napoleona.
Przed soborem znajdują się pomniki Kutuzowa i Michaił Barclay de Tolly (ros. Михаил Богданович Барклай-де-Толли, Michaił Bogdanowicz Barklay de Tolly) (ur. 24 grudnia 1761 Pamūšis[1] ; zm. 26 maja 1818 Wystruć[2]) – rosyjski generał-feldmarszałek (od 1814) i minister wojny w czasie wyprawy Napoleona na Moskwę w 1812 r.
Historia jego życia związana jest z Inflantami.
Barclay de Tolly wychowywał się w Liwonii wówczas będącej częścią Cesarstwa Rosyjskiego a obecnie będącej częścią Estonii i Łotwy. Jego ojczystym językiem był niemiecki, natomiast on sam wywodził się z rodziny szkockich imigrantów, którzy przybyli do Liwonii (Ryga) w XVII wieku. Jego dziadek pełnił funkcję burmistrza Rygi, a ojciec otrzymał szlachectwo rosyjskie. Jego mauzoleum znajduje się w Estonii, w pobliżu drogi Tartu-Łotwa. Ma pomniki w Rydze i Tartu. [wikipedia]
2) ławra Aleksandra Newskiego, nie określiłbym tego miejsca jako must-see turysty odwiedzającego SPB, czasami pobierają opłaty za wstęp, czasami nie. Obok cmentarz słynnych Rosjan (Czajkowski, Dostojewski...). Znacznie mniej ciekawa niż ławra peczerska w Kijowie, ale to na Ukrainie znajduje się to religijne centrum prawosławia,
3) trzy małe wysepki między małą i dużą Newką, tereny zielone (Wyspa Jełagina, Wyspa Krzyżowa). Niepotrzebnie tam pojechaliśmy pierwszego dnia. Ogólnie nie polecam. Odległości między stacjami metra ogromne, wyspy nieciekawe. Nadmorski Park Zwycięstwa (jeden z wielu poświęconych zwycięstwu w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej) duży, z wesołym miasteczkiem, odległości nas pokonały. Celem był nowy stadion Zenitu ("spodek kosmiczny), położony na końcu wyspy. Zmęczenie wygrało. 3h w sumie "stracone". Nie warto tam "wpadać" jeśli spędza się w SPB poniżej tygodnia, chyba,że ktoś chce odwiedzić stadion Zenitu im. Kirowa (metro Kriestowskij ostrow).