Odbiór samochodu, przepakowanie, pamiątkowe fotki z genialnym budynkiem, obejście twierdzy i go home. Przy lepszym oświetleniu Narva nie była już taka szara jak nam się wydawało przy pierwszym "spotkaniu". Powrót zajął nam łącznie 24h (z postojami w Tartu, Szawlach + stacje + tragiczny przejazd przez Polskę).